Grand Prix Polski 2007 - Puchar Bełchatowa
j.Słok, Bełchatów
Letnia kwietniowa pogoda z prażącym słońcem i wysoką temperaturą, bezchmurne niebo, ale przede wszystkim ogromne ławice łakomych płoci sprawiły, że były to jedne z najlepszych, jeżeli nie najlepsze zawody, jakie odbyły się na Słoku.
W myśl nowych zasad organizacji Sportu PZW, po raz pierwszy na Słoku, w piątek odbył się oficjalny trening z obowiązkowym udziałem wszystkich drużyn i zawodników indywidualnych.
I już trening był zwiastunem doskonałego żerowania ryb. Większość zawodników przekroczyła 4kg, a najwyższe wyniki sięgały nawet 10kg. Oczywiście wyniki w 90% zbudowane były z płoci, z niewielką ilością okonia, jazgarza i jazia (w większości niewymiarowego).
Oczywiścia były również słabsze odcinki, jak chociażby końcówka sektora C, gdzie o płotkę było trudniej, jednak wszyscy z nadzieją spoglądali na nadchodzącą sobotę.
I rzeczywiście nie rozczarowali się. W sobotę ryba brała jeszcze lepiej i równiej niż na treningu, a większość uczestników złowiła o 30% więcej ryb, niż na treningu. Wszechobecne było strzelanie ziarnami konopi, których do wody trafiło kilkaset kilkogramów. Praktycznie wszyscy uczestnicy stosowali tą metodę, aby utrzymać w łowisku żerujące w toni ryby. Pierwszego dnia zawodów, swoje sektory zwyciężyli: sektor A Maciej Graban Sektor B Krzysztof Samol Sektor C Pawlak Arkadiusz Sektor D Drgas Joanna Sektor E Ciesielski Szymon
Drugi dzień zawodów wyglądał bardzo podobnie, choć nieco siadło tempo i spadły nieco wyniki. Niewyobrażalna ilość zanęty wrzucona do wody w sobotę (większość zawodników wrzuciła całe dozwolone 17l już na samym początku zawodów)spowodowała że układy trawienne ryb nie podołały wyzwaniu i niedzielne żerowanie było nieco słabsze, co nie znaczy, że nie było wysokich wyników.
Najlepsze wyniki drugiego dnia w sektorach:sektor A Mikołajczak Tomasz Sektor B Lorenc Piotr Sektor C Pawlak Arkadiusz Sektor D Justa Kowalska Kamila Sektor E Furyk Tomasz |