Kiedy przychodzi jesień i spada temperatura wody, większość ryb szuka głębszych partii wody, gdzie warunki są stabilniejsze i gdzie szykują się do zimy. Dokładnie w ten sam sposób zachowuje się płoć, której jesienią należy szukać na głębokiej wodzie.

Idealnym jesiennym łowiskiem płoci jest jezioro Kierskie. Duże różnice głębokości , podwodne górki i doły stwarzają idealne stanowiska dla tej ryby na jesienne i zimowe dni.

Miejsce które wybrałem ma prawie 6m głębokości, co wymaga odpowiednio dobranego sprzętu i zanęty.


Płoć w tak głębokich miejscach prawie nigdy nie przylega do dna, lecz pływa w toni, często 1-2 m nad dnem, dlatego zanęta musi być odpowiednio dopasowana do upodobań tego gatunku.


Zanęta na tą okoliczność musi pracować.

Unoszące się od dna drobiny zanęty doskonale wabią płoć, która żeruje w pół wody. Drobiny te wskazują również rybom drogę do zanęty leżącej na dnie.

Przygotowanie takiej zanęty nie jest szczególnie trudne. Ja zrobiłem ją na bazie zanęty Lorpio Grand Prix Roach.

Namoczyłem ją na 15 minut przed nęceniem.

Niezbyt mokra zanęta sama z siebie doskonale pracuje, ale żeby efekt ten wzmocnić, na 1kg zanęty dodałem 200g świeżo prażonych konopii.

Prażone konopie nie były jednak jedynym dodatkiem do zanęty. Gruba płoć, zwłaszcza jesienią lubi sobie pojeść, stąd dodatek kasterów, ochotki i gotowanej konopii.

Gotowane konopie są jednym z najlepszych dodatków na płocie, zwłaszcza duże. Na głębokich wodach warto podawać je za pomocą procy, strzelając co kilka minut kilkunastoma ziarnami!

Oprócz samego składu i pracy zanęty, ważne jest również jej precyzyjne podanie. Aby precyzyjnie umieścić zanętę na 5 metrach, musimy ją dociążyć. Po pierwsze żeby zanęta spadła idealnie pionowo, a po drugie żeby ryby zbyt szybko nie rozproszyły jej na dużej powierzchni pływając nad nią podczas żerowania.

Idealna do tego celu jest glina rzeczna czarna.

Ja wymieszałem glinę z zanętą w proporcji 1:1

Aby właściwie przygotować glinę na głębokie jezioro, należy ją przetrzeć przez sito i lekko domoczyć. Musi ona być prawie tak mocna, jak na rzekę!

Gliną nie tylko dociążamy zanętę. Warto w niej również podać ochotkę, kastery, czy inne robaki.

Przy tak dużej głębokości należy pamiętać, aby zarówno zanęta, jak i glina były mocno sklejone. Jeśli kula rozbiła by się na powierzchni wody, na dnie jej części rozłożyły by się na kilku metrach kwadratowych, dlatego należy tego unikać.

5 kul gliny i 6 kul zanęty dociążonej gliną to moje pierwsze nęcenie.

Właściwie podana zanęta na płoć, na głęboką wodę powinna być dokładnie położona na dnie, dobrze sklejona, jednak wzbogacona o elementy pracujące, które tworzą komin drobin nad zanętą, które wabią płoć i sprowadzają ją do zanęty, gdzie ryby znajdują łakome kąski: (zanętę, ochotkę, kastery, pinki, lub gotowane konopie).

Oczywiście sama zanęta ryb nie nałowi. Aby skutecznie łowić potrzebujemy odpowiedniego sprzętu. Wędka o długości 3,9 lub 4,2m - typowa odleglościówka, jednak niezbyt miękka. Mocna i w miarę sztywna wędka będzie nam niezbędna, aby nadać odpowiednią siłę zacięciu, żeby haczyk odpowiednio wbił się w pyk ryby.
Wędka o ciężarze rzutowym do 20g wydaje się być bardzo odpowiednią.

Ja podczas naszej próby używałem wędki Jaxon Silver Shadow Match 4,2m.

Łowiąc na 6m głębokości musimy użyć przelotowego wagglera. Po prawej stronie znajduje się schemat zestawu, którego używałem podczas mojego testu. Jest to typowy zestaw do tego typu łowienia. Proszę zwrócić szczególną uwagę na dwie rzeczy:

1. Haczyk znajduje się na styku dna, lub na dnie leży zaledwie 5cm przyponu.

2. Śruciny sygnalizacyjne powinny być możliwie jak najmniejsze, aby bardzo naturalnie zachowywała się przynęta założona na końcu wędki. Moim ostatnim elementem obciążenia była lekka agrafka Cralusso Quick Snap.

Dokładny opis w jaki sposób zbudować taki zestaw znajduje się w naszej relacji:

Zestaw do slidera na przykładzie spławika Cralusso Pro Slider.

Jeżeli uda się nam zwabić płoć w nęcone pole, zazwyczaj nie jest ona zbyt wybredna. Przynętą może być zarówno ochotka, jak i kaster, czy biały robak. Wielkość przynęty działa selektywnie na wielkość ryb. Im większa przynęta, tym większe ryby. Przy dobrze biorących płociach śmiało możemy użyć trzech białych robaków.

Efekt moich poczynań był naprawdę imponujący. Kilkadziesiąt ładnych płoci świadczy o skuteczności zastosowanych przeze mnie technik.