Doskonały "Długi Weekend" Ariela na Słoku w Bełchatowie
j.Słok, Bełchatów
Wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja zawodów z cyklu Grand Prix Polski, która tym razem odbędzie się na zbiorniku Słok w Bełchatowie. |
|||||||||||||
Reprezentantem drużyny www.leszcz.pl na tych imprezach był Ariel Górny, który pomimo faktu, że na Słoku łowił po raz pierwszy dał sobie doskonale radę zajmując dwa razy pierwsze miejsce w sektorze, a raz drugie, co na tak loteryjnej wodzie jest nie lada osiągnięciem, zwłaszcza że jedne zawody wygrał (zobacz wyniki) ,a do zwycięstwa w drugich zabrakło mu dosłownie kilka gramów.(zobacz wyniki) |
|||||||||||||
Na Słoku nie ma "Złotego Środka", lub "Magicznego atraktora", które prowokują ryby do doskonałego żerowania. Jest natomiast kilkanaście szczegółów, które należy odpowiednio dopasować, aby dobrać się do dużych i ostrożnych płoci.
Kolejnym elementem układanki jest glina, a właściwie ziemia wymieszana z gliną, bo takiej mieszanki używał Ariel na Słoku. Od jakiegoś już czasu używamy własnych, klubowych glin i ziemi, dlatego na Słok Ariel przygotował mieszankę właśnie na nich opartą. Mieszanka była bardzo prosta i składała się z Ziemi Torfowej (4 opakowania po 2kg) oraz Gliny Rozpraszającej czarnej (2 opakowania po 2kg). Łowiąc płoć, szczególnie dużą i ostrożną, a właśnie taka jest na Słoku musimy szczególnie dużo uwagi poświęcić przesianiu mieszanki przez bardzo drobne sito. Niedopuszczalne są mieszanki o dużej granulacji, które wyglądają bardzo nienaturalnie na dnie. Właśnie dlatego warto glinę przesiać przez sito i to bardzo drobne o średnicy oczka 2mm. |
![]() |
||||||||||||
Samej ziemi Ariel miał ponad 15 litrów, z czego większość poszła do wody z niewielką ilością jokersa. Na 8 litrów mieszanaki ziemi i gliny użył zaledwie 100g jokersa. Duża ilość ziemi z niewielką ilością jokersa tworzy dużą powierzchnię nęcenia, na której ryba musi się sporo napracować, aby znaleźć coś do jedzenia. Efekt jest taki, że nie naje się za szybko, więc nie ma obawy przed przekarmieniem, a jednocześnie każda napotkana ochotka jest sporą atrakcją. Dodatkowo do 3 litrów ziemi Ariel ariel wrzucił 400g jokersa i mocno pokleił Bentonitem. Tą mieszankę podawał bardzo precyzyjnie, wyłącznie kubkiem zanętowym. Nie obyło się oczywiście bez spożywki. Sam jej skład nie ma wielkiego znaczenia. Ponieważ płocie na Słoku często żerują w pół wody, warto żeby zanęta mocno pracowała. Ariel użył zaledwie kilograma suchej zanęty, w której skład wchodziło:
400g Sensas Gross Gardons 3000 100g Epiceine 50g Konopie Prażone 50g Dynia prażona Dwa ostatnie elementy tej mieszanki odpowiadały za pracę. Zanęta była wymieszana w proporcji 1:1 z ziemią. Dodatkowo do wody poszły 2 litry gotowanej konopi. W Bełchatowie strzelanie procą konopiami doskonale pobudza płocie do żerowania, a ich ruch w wodzie ułatwia rybom lokalizację zanęty. Ariel 90% całej zanęty i gliny położył na samym początku, zostawiając jedynie niewielką ilość na ewentualne donęcanie. Efekt jego poczynań był na prawdę imponujący, o czym świadczą zarówno wyniki, jak przede wszystkim piękne płocie, które możemy zobaczyć na zdjęciach dołączonych do tego artykułu. |
|||||||||||||
Piękne bełchatowskie płocie są najlepszym dowodem na skuteczność technik zastosowanych przez Ariela Górnego, zwłaszcza że zostały złowione w dużych zawodach z prawie setką uczestników, a więc w niesłychanie trudnych warunkach! |