Test zanęt Sensas Super Black
Jesień, zima i wczesna wiosna, to pory roku kiedy w naszym klimacie obumiera większość mikroorganizmów, które czyniły wodę mętną, tworząc tzw. zakwity. Efektem tego procesu jest krystalicznie czysta woda w większości akwenów, w których łowimy ryby przy niskiej temperaturze. Oczywiście nie pozostaje to bez wpływu na zachowanie się ryb, które w czystej wodzie stają się ostrożniejsze i bardzo nieufnie podchodzą do zanęty, jak i wszelkiego rodzaju nienaturalnych rzeczy znajdujących się w ich otoczeniu. Dodatkowo ich zmiennocieplność jest powodem znacznego spadku zapotrzebowania na pokarm, jak również wydłużenia czasu trawienia. W takich warunkach ryby bardzo nie lubią jasnych zanęt, na tle których są doskonale widoczne dla drapieżników, więc instynktownie ich unikają. Nie wskazane są również mieszanki zbyt treściwe, o dużej wartości odżywczej, które szybko zaspokoją rybi apetyt. Właśnie z tego powodu firmy wędkarskie zaprojektowały i wyprodukowały sporo zabarwionych na czarno zanęt, o małej wartości odżywczej, które są idealnie dopasowane do opisanych przeze mnie wyżej warunków. Jednak mając nawet najlepsze zanęty, nie można zapominać o przynętach zanętowych, z położeniem szczególnego nacisku na jokersa. Przynęty zwierzęce dają rybą łatwo przyswajalne białko, wybierane przez nie zawsze w pierwszej kolejności. W sezonie jesienno zimowym 2014/2015 postanowiłem sprawdzić czarne zanęty z serii "Super Black", które oferuje firma Sensas. Zanęt tych używałem zarówno podczas zawodów, jak i treningów, na kilku różnych łowiskach, o bardzo różnej charakterystyce i które starałem się na bieżąco i w miarę możliwości rzetelnie relacjonować w kilku artykułach, które pojawiały się na naszej stronie. ![]() Pierwszy test zrobiłem na Stawie Młyńskim w Antoninku. Łowiłem tam leszcze z odległościówki , a moją zanętą był Sensas 3000 Super Black Bremes. Ryby reagowały bardzo dobrze, utrzymując się w zanęcie praktycznie przez całe zawody. ![]() Kolejna próba miała miejsce podczas zimowych zawodów na jeziorze Rogozińskim. Tym razem ryb nie było prawie wcale, a celem było złowienie troszkę więcej niż nic... W złowieniu kilku płotek wydatnie pomogła mi zanęta Super Black Etang pomieszana z ziemią torfową. ![]() Jeszcze trudniej było na Małych Radzynach, gdzie podczas listopadowych zawodów parami łowiłem razem z bratem. Choć łowiliśmy obok siebie i mieliśmy prawie identyczny wynik wagowy, to jednak całkiem innymi metodami. Różniły się także nasze zanęty, choć obie były z serii Sensas Super Black. ![]() Trudne warunki panowały również podczas Zawodów Sylwestrowych na Wełnie w Rogoźnie, zwłaszcza że w noc poprzedzającą zawody temperatura spadła gwałtownie i łowiliśmy przy 5-stopniowym mrozie. Był to jednak doskonały test zanęt Super Black na rzece. |
Oczywiście zawsze zanim zacznie się używać jakiś zanęt, warto zapoznać się z tym, co ma do powiedzenia na ich temat producent. Właśnie dlatego przetłumaczyłem i umieściłem poniżej, na tej stronie fragment katalogu dotyczący serii "Super Black 3000". Przełączając na format pdf można dowolnie powiększyć obraz... |
![]() Przełącz na plik pdf |
ZANĘTY SENSAS SUPER BLACK |