W3.CSS

Puchar Wiosny na j.Rogozińskim

j.Rogozińskie, Rogoźno

Na tydzień przed inauguracyjnymi zawodami o Puchar Leszcza, które odbędą się na jeziorze Rogozińskim, na tym samym akwenie odbyły się zawody o "Puchar Wiosny", organizowane przez Stowarzyszenie jezior Rogozińskich. Zawody zgromadziły ponad 60 uczestników z całej Wielkopolski, pośród których spotkać było można sporo dobrych znajomych z zawodów komercyjnych.

Doskonała pogoda, której jedynym negatywnym elementem był dość silny wiatr, generujący dość dużą falę, która utrudniała łowienie. Jednak nie przeszkadzało to praktycznie nikomu, ponieważ niedogodność tą skutecznie zrekompensowały doskonale biorące ryby.

Tomasz Horemski Tradycyjnie już pierwsze skrzypce grała płoć, której najwięcej znalazło się w siatkach zawodników. Obok płoci sporo było leszczyków, które do olbrzymów nie należały, jednak doskonale poprawiały wagę. Najczęściej zdarzały się 100-150 gramowe, choć największe, których było zaledwie kilka dochodziły do 500g. Trafiały się również okonie, które na jeziorze Rogozińskim mają wymiar 15cm. Jednak prawie wszystkie złowione ryby tego gatunku wymiar ten osiągnęły.

Sporo było również uklei. Ryby tego gatunku były na prawdę spore, oczywiście jak na ten gatunek, często przekraczając 20g wagi. Niestety organizator wykluczył te ryby z połowów, dlatego wyniki pomniejszone były o ten gatunek, a trafiały się dość często, wywołując zdenerwowanie łowiących je zawodników.

Jestem przekonany, że przez tą decyzję organizatora wyniki zostały zredukowane, w zależności od sektora od 5, do nawet 20%.

W zawodach o "Puchar Leszcza" ukleja będzie się oczywiście liczyć, dlatego możemy się spodziewać wyników lepszych, być może na poziomi 10000 punktów.

Najlepsze wyniki tych zawodów padły w środkowym sektorze B, i to na samym środku tego sektora, co jest sytuacją niecodzienną, gdyż zazwyczaj wygrywają tutaj stanowiska skrajne.
Pierwszy wynik zrobił Rafał Matuszak (WWW.LESZCZ.PL Poznań) - 8390g, ze stanowiska 28. Drugi wynik wagowy Tomasz Horemski (WWW.LESZCZ.PL Poznań) 7740g, ze stanowiska nr 30, a trzeci był Stanisław Lis (NKS Piła) wynikiem 7700g, ze stanowiska nr 35.




Matuszak Rafał Jak łowił Rafał Matuszak - zwycięzca zawodów.

Rafał łowił 11m tyczką od początku zawodów, zmieniając ją od czasu do czasu na 7m bat, kiedy brania stawały się bardzo intensywne.








Diagram zestawu Rafała Matuszaka Używał 4 rodzajów przynęt: Podstawową była ochotka. Jedna lub dwie larwy na haczyku były najlepszą przynętą, kiedy brania były słabsze. Przy większej intensywności brań, na haczyk trafiała pinka z ochotką, lub nawet dwie pinki.

Rafał podał 3/4 zanęty i gliny na początku zawodów, później nęcił jedynie kubkiem, z częstotliwością: 1 kubek co pół godziny. Zobacz skład zanęty Rafała
Na początek poszło 15 kul wielkości pomarańczy gliny z jokersem oraz 8 kul ziemi z zanętą.

Po lewej zestaw, którego używał zwycięzca z tych zawodów.