Artykuł miesiąca. Amortyzatory.
Łowienie tyczką znacznie różni się od innych technik wędkarskich, a jedną z podstawowych różnic jest
amortyzacja holowanej ryby. W przypadku większości wędek pierwszorządną role odgrywa wędka, która
dzięki swej elastyczności jest głównym amortyzatorem uderzań ryby podczas holu. W przypadku tyczki
rolę tą przejmuje zamontowany wewnątrz amortyzator, który jest kluczowym elementem podczas holu ryby.![]() Pierwszym i podstawowym czynnikiem, jaki bierzemy pod uwagę przy doborze gumy jest rodzaj tyczki jaką dysponujemy oraz wielkość ryb, które spodziewamy się łowić. Nie użyjemy karpiowej tyczki z pustą w środku gumą do łowienia małych płoteczek, czy krąpi, a do łowienia na rzece kanałowej, delikatnej tyczki i gumy 0,5mm. Prowadziło by to w prostej lini do katastrofy, zakończonej dużym niepowodzeniem na rybach. Tabela, którą widać poniżej obrazuje w jaki sposób należy dobrać grubość i długość gumy do wielkości ryb i łowiska. Oczywiście jest to tylko schemat, który ogólnie określa poszczególne czynniki właściwego doboru długości i średnicy gumy i w życiu codziennym wędkarza mogą zdarzyć się sytuacje, które spowodują odstępstwa od tej tabeli.
Kiedy wybraliśmy już odpowiednią średnicę gumy , należy ją odpowiednio zamontować w topie. Pierwszym krokiem jest odpowiednie przygotowanie szczytówki naszej tyczki. Pierwsza rzecz, na jaką należy zwrócić uwagę jest otwór wylotowy, przez który guma wychodzić będzie na zewnątrz. Ważna jest przede wszystkim średnica tego otworu, która musi gwarantować swobodny ruch gumy zarówno w jedną, jak i drugą stronę. Często się zdarza, że otwór jest zbyt mały, a żeby go powiększyć należy dodatkowo dociąć kawałek szczytówki. Przy czynności tej należy bardzo uważać, gdyż bardzo łatwo zniszczyć szczytówkę, jeśli użyje się niewłaściwych narzędzi. ![]() Zanim jednak przystąpimy do cięcia szczytówki, musimy się zdecydować na tulejkę teflonową, która zakłada się na sam koniec szczytówki, gdzie chroni gumę przed przetarciem o ostry kant szczytówki. Zasadniczo mamy do wyboru dwa różne rodzaje tych tulejek: zewnętrzna, którą zakłada się na szczytówkę oraz wewnętrzną, wkładaną do środka szczytówki. Decydując się na tulejkę zewnętrzną, minimalizujemy długość szczytówki, którą musimy obciąć, dzięki czemu jedynie minimalnie skracamy długość naszej tyczki. W przypadku tulejki teflonowej wewnętrznej, będziemy musieli mocno skrócić szczytówkę, aby powiększyć otwór na tyle, by zmieściła się w nim tulejka. Tutaj w zależności od gumy, tyczka może się skrócić nawet o 50cm, jednak tulejka wewnętrzna doskonale dystansuje gumę od ścianek szczytówki, dzięki czemu guma nie przykleja się do niej, a jej praca jest bardziej płynna i nie mamy problemów z cofaniem się amortyzatora do wnętrza szczytówki. Dodatkowo końcówka zewnętrzna może być powodem zaplątania lekkiego zestawu wokół szczytówki, które to splątanie może powstać przy cofaniu tyczki. Zazwyczaj do gum cienkich lepiej zamontować tulejkę wewnętrzną, a do gum grubych zewnętrzną, choć nie jest to jakaś zasada główna i odstępstwa od tej reguły nie są żadnym błędem. ![]() Tulejkę teflonową dopasowujemy w ten sposób, aby na wcisk wchodziła na, lub do szczytówki, ale dodatkowo warto ją wkleić na szybkoschnący klej. Przed wklejeniem tulejki warto jeszcze dodatkowo wygładzić krawędzie wylotu szczytówki wiertłem o niewielkiej średnicy.
Wiązanie łącznika na gumie to w zasadzie dwa proste węzły, które przedstawiłem na rysunkach poniżej. Pamiętamy, że gumę zaciągamy na mokro! ![]() ![]() Choć łącznik guma-żyłka jest bardzo skutecznym urządzeniem, to w wędkarskim świecie funkcjonują również inne rozwiązania. ![]() ![]() ![]() ![]() Poniżej schemat węzła ośmiorniczki, który nie jest niczym innym, jak odpowiednio poobcinanym oczkiem do łączenia przyponów. ![]() ![]() Specjalne oczko, które zostaje po założeniu zestawu służy do łatwego i szybkiego rozplątaniu węzła mocującego zestaw. ![]() Poniżej dwa rysunki, które pokazują w jaki sposób montować zestaw zarówno na ośmiorniczce, jak i łączniku "angielskim".
Poniżej sposób wiązania ośmiorniczki: Poniżej sposób wiązania oczka do montażu zestawu w/w sposobami. W końcu korek napinający gumę. W przypadku tego elementu różnorodność jest zdecydowanie największa i na rynku funkcjonuje przynajmniej kilkadziesiąt różnych rozwiązań, spośród których wyróżnić można kilka podstawowych grup: ![]() 1.Korki bez regulacji. Stosowane przede wszystkim do montowania w szczytówce, do cienkich gum. Gumę mocuje się na nich za pomocą zwykłego oczka. Takiego jakie stosuje się przy przyponach. ![]() Zbudowane z dwóch elementów, połączonych za pomocą gwintu. Skręcając i rozkręcając korek zmieniamy jego średnicę, dzięki czemu zmieniamy punkt wewnątrz topu, w którym blokuje się korek, a co za tym idzie zmienia się również stopień napięcia gumy. Przy wszystkich operacjach z tego rodzaju korkami należy pamiętać, aby do korka przywiązać sznurek, lub plecionkę, za którą można wyciągnąć korek na zewnątrz. Wyciągnięcie korka, który ugrzązł wewnątrz elementu nie należy do operacji łatwych, dlatego warto pamiętać o sznurku! Sposób wiązania gumy do tego typu korka można zobaczyć poniżej. ![]() Tego typu rozwiązania dają możliwość regulacji napięcia gumy poprzez jej odwinięcie, lub nawinięcie z drabinki, która wbudowana jest w korek. Rozwiązania tego typu dają możliwość magazynowania pewnego zapasu gumy, dzięki czemu co jakiś czas możemy przewiązać łącznik, (właśnie przy łączniku guma niszczy się najczęściej) w inne miejsce, bez potrzeby całkowitej wymiany gumy na nową. Sposoby wiązania gumy do tych korków pokazują rysunki i zdjęcia poniżej. ![]() 4.Korki łączone z drabinką. W zasadzie rozwiązanie bardzo podobne do poprzednich, różniące się tym, że korek nie jest na stałe połączony z drabinką, lecz za pomocą specjalnego łącznika, umożliwiającego różne konfiguracje gumy i ich napięcia. ![]() 5.Sznurek zamiast korka. Rozwiązanie to bardzo popularne na południu Europy, polega na zastąpieniu korka plecionką, która przechodzi przez łączenie i taśmą jest przymocowana do blanku (rysunek poniżej). Poniżej rysunek blokowania plecionki na zewnątrz topu: goły blank owijamy plecionką, a następnie owijamy w dwóch miejscach taśmą izolacyjną. ![]() W jaki sposób, krok po kroku zrobić montaż tego systemu w topie wędki? W pierwszej kolejności łączymy plecionkę z gumą. Można to uczynić na kilka sposobów, spośród których najpopularniejsze to: -związanie plecionki z gumą (kolor czerwony guma, niebieski plecionka) ![]() -łączenie za pomocą krążka z grubej gumy (kolor czerwony guma, niebieski plecionka). ![]() -łączenie za pomocą oczek (tak jak w przypadku przyponu). na plecionkę nawlekamy kawałek koszulki igielitowej, aby ochronić gumę przed przecięciem. (kolor czerwony guma, niebieski plecionka) ![]() Kiedy mamy już połączone te dwa elementy, należy przeciągnąć gumę przez top, a następnie zawiązać łącznik. Dalej pozstaje nam napięcie gumy i zablokowanie systemu. Przy krótkich gumach, mocowanych w 2 elementach wystarczy przełożyć plecionkę przez łączenie i po prostu złożyć (zakleszczyć) elementy. W zupełności wystarczy to aby system trzymał się na miejscu. W przypadku dłuższych i mocniejszych gum plecionkę przekłada się przez łączenie i prowadzi w kierunku szczytówki, owijając ją taśmą, najlepiej w dwóch miejscach, co daje nam pewność, że amortyzator nie wciągnie się w top. Metoda ta choć może interesująca nie jest zbyt popularna w naszym kraju. Jej zasadniczą wadą jest fakt, że guma nie jest wycentrowana wewnątrz topu i przykleja się do ścianki topu, przez co jej praca może być zakłócona. Poza tym zmiana napięcia gumy wcale nie jest zbyt szybka i dość kłopotliwa. ![]() 6.Systemy umożliwiające skracanie gumy podczas holu dużej ryby. Jeśli guma znajdująca się w topie jest bardzo długa (zamontowana w 3 elementach) i weźmie bardzo duża ryba, podczas holu wyjedzie nam ładnych kilka metrów gumy. Guma ta zazwyczaj nie chce zbyt szybko powracać do topu, zwłaszcza że jest cały czas napinana przez dużą rybę. Aby przyspieszyć jej powrót, angielscy wędkarze używają korków napinających gumę z ruchomym trzpieniem, do którego podłączona jest guma, który po rozłączeniu topu można wyciągnąć na zewnątrz, ciągnąc zarazem gumę. Poniższy schemat pokazuje zasadę działania tego ciekawego systemu. W praktyce po rozłączeniu tyczki, trzpień korka wystaje poza dolnik topu, dzięki czemu łatwo go chwycić jedną ręką, drugą cały czas trzymając top. ![]() Poniższy schemat obrazuje to rozwiązanie. ![]() Topy takie ma w ofercie firma Maver, jak i Prestonn Innovations. Firma Maver dodatkowo wypuściła na rynek specjalny element do wędek z serii Short, który pasuje pomiędzy 3 i 4, w którym również zrobiony jest w/w otwór. Oczywiście otwór ten zabezpieczony jest specjalnym wzmocnieniem z włókna oraz wyłożony tulejką teflonową chroniącą gumę i polepszającą poślizg amortyzatora. Dzięki temu elementowi można przerobić większość topów firmy Maver. Dotyczy to wędek z 3 ostatnich lat (). Nie bez znaczenia są również węzły , za pomocą których łączymy dany korek z gumą. Poniżej najpopularniejszy spośród nich. Przy wiązaniu amortyzatorów należy pamiętać, aby wszystkie węzły robić na mokro, co znacznie ułatwia tę czynność. ![]() Kolejny węzeł spełnia podwójne zadanie, gdyż zarówno łączy gumę z korkiem, jak i stanowi dodatkowy, mocniejszy kawałek amortyzatora, który czyni gumę dwustopniową. Rozwiązanie to doskonale funkcjonuje w łowiskach z dużą różnorodnością wielkości ryb. W przypadku holu dużej ryby, w pewnym momencie cienka guma wyciągnięta jest na tyle, że traci swą sprężystość i przestaje amortyzować ataki ryby. W tym momencie rolę tę zaczyna przejmować grubsza część amortyzatora, zrobiona ze splecionej gumy. Samo wykonanie takiego splotu nie jest trudne (rysunek poniżej). Należy po prostu przewlec gumę przez otwór łącznika, a następnie jeden koniec skręcać w prawo, a drugi w lewo. Po odpowiednim skręceniu gumy, należy lekko popuścić końce, a splot zacznie się tworzyć sam. Wystarczy tylko zawiązać węzeł i odciąć końcówkę gumy. Oczywiście węzeł warto robić na mokro. ![]() Poniżej to samo w postaci filmu: Oczywiście duża różnorodność tyczek i jeszcze większa pomysłowość wędkarzy dotycząca ich montażu powoduje, że potrzebne są korki o bardzo różnych średnicach. Poniżej stworzyliśmy tabelę, w której umieściliśmy najpopularniejsze korki oraz ich wymiary, która ułatwi dobranie odpowiedniego.
Na sam koniec kilka szczegółów dotyczących tego tematu, a pożytecznych nad wodą: 1. Nieco wcześniej opisywałem podwójną gumę, przydatną przy równoczesnym łowieniu dużych i małych ryb. Ten sam efekt możemy uzyskać łącząc dwie gumy o różnych średnicach. Ponieważ guma to bardzo trudny materiał na węzły, łączenie najlepiej wykonać za pomocą zwykłego łącznika guma żyłka. Należy jednak pamiętać, aby grubsza guma, która znajduje się przy korku nie była zbyt długa, żeby przy swoim maksymalnym rozciągnięciu nie zakleszczyła się o wewnętrzne ścianki topu. Zdjęcie poniżej obrazuje ten system. 2.Po zamontowaniu gumy po raz pierwszy w topie, należy ją maksymalnie rozciągnąć i dopiero po tej czynności ustawić odpowiedni jej naciąg. Unikniesz w ten sposób zwisającej i nie cofającej się gumy po walce z wielką rybą, lub... zaczepem. 3.Jeśli już się zdarzy, że guma nie cofnie się do szczytówki i będzie sobie zwisać, zazwyczaj wystarczy włożyć szczytówkę do wody i napiąć mocniej gumę, ciągnąc za zestaw. Woda spowoduje, że guma się cofnie i będzie chodzić płynnie. 4.Płynność pracy gumy zwiększa smar. Warto go użyć przed każdym łowieniem, zalewając gumę wewnątrz topu. Na koniec nie pozostaje nam nic innego jak życzyć czytelnikom tego artykułu cały czas naciągniętej gumy... Zobacz materiały do zbudowania profesjonalnego amortyzatora |