W3.CSS

Puchar Wielkopolski - Puchar Poznania 2006

rz.Warta, Poznań

Warta w Poznaniu na tydzień przed zawodami z cyklu Grand Prix Polski cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród najlepszych wędkarzy z całego kraju. Na tydzień przed tą dużą imprezą odbyły się zawody z cyklu Colmic Challenge, a dzień później zawody z cyklu Puchar Wielkopolski - Puchar Poznania 2006r.

Niedzielna pogoda w niczym nie przypominała sobotniego słońca. Pochmurny i bardzo deszczowy dzień nie wróżył dobrych rezultatów, jednak ryby zareagowały całkowicie wbrew oczekiwaniom wędkarzy. Po sobotnim nęceniu, na łowisku pojawiło się więcej ryb, które również o wiele chętniej pobierały przynętę.

Dominował oczywiście krąp, którego osobniki dochodziły do 800g, choć zdarzały się również płocie o podobnej wadze. Niektóre stanowiska obfitowały nawet w większą ilość płoci niż krąpia, jednak nie wiadomo, czy zależał to od stanowiska, czy używanej przez zawodnika zanęty.

Niestety jak na lekarstwo było ryb zaliczanych do grupy bonusów. Zaledwie kilka leszczy, z których tylko dwa przekroczyły kilogram, a obok nich jazie i sporadycznie klenie. Słynąca z dużych ryb Warta zmieniła się diametralnie po letniej suszy, która dotknęła cały kraj. Poziom wody w rzece spadł tak nisko, że żerujące normalnie na miejskim odcinku Warty w Poznaniu leszcze odpłynęły w poszukiwaniu głębszych miejsc w dole rzeki.

To właśnie poziom wody był największym problemem organizatorów GP Polski. W pewnym momencie grunt osiągnął niepokojąco niski poziom 120cm i dalszy jego spadek groziłby dyskwalifikacją łowiska, ze względu na brak regulaminowej głębokości. Jednak zeszłotygodniowe opady spowodowały podniesienie się poziomu wody, tak że większość zawodników zmagających się w Pucharze Poznania łowiła na 2m gruncie.

Deszcz rzeczywiście uratował sytuację, jednak był bardzo kłopotliwy podczas niedzielnych zmagań. Padający przez 5 godzin zmusił wędkarzy do użycia parasoli i płaszczów przeciwdeszczowych, a uciekające z pudełek robaki były dodatkową atrakcją wywołaną deszczem.

Oczywiście wraz ze wzrostem poziomu wody, zwiększyła się prędkość nurtu, do tego stopnia, że większość zawodników używała 12-15g spławików, którymi zamienili 6-8g spławiki używane jeszcze 3 dni wcześniej. Na szczęście poziom Warty regulowany jest zaporą w Jeziorsku, dlatego do GP Polski będzie stabilny, co częściowo gwarantuje dobre wyniki.


Dobre wyniki osiągnieto również podczas Pucharu Wielopolski. Najlepszy uczestnik zawodów - Paweł Jeżyński (Warta Jaxon Poznań) złowił ponad 11 660g, co jest jednym z najlepszych wyników osiągniętych w Pucharze Wielkopolski. Paweł wyprzedził łowiącego w sektorze A Tomasza Horemskiego (Warta Jaxon) 9350g. Trzeci był zawodnik Calisi Kalisz, krzysztof Kałużny, który wygrał sektor C wynikiem 6410.

Wśród juniorów najlepszy wynik osiągnęła Patrycja Wojtas Calisia Kalisz) 7360g.

Drużynowo, najlepiej zaprezentowali się gospodarze - klub Warta Jaxon Poznań (P.Jeżyński, P.Nowak, T.Horemski, P.Konieczny, K.Majewski) łowiąc łącznie ponad 33 kg ryb i wygrywając 3 sektory.