Warning: include(head.php): failed to open stream: No such file or directory in /relacja.php on line 56

Warning: include(head.php): failed to open stream: No such file or directory in /relacja.php on line 56

Warning: include(): Failed opening 'head.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php56/lib/pear') in /relacja.php on line 56

ZDJĘCIA:

2011-03-03

Przytuła Adam


2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03



2011-03-03




Haczyki do łowienia tyczką wg. Adama Przytuły
Haczyki do łowienia tyczką wg. Adama Przytuły
2011-03-03                     

Szeroka gama haczyków oferowana przez producentów sprzętu wędkarskiego powoduje, że wybór właściwego wzoru i rozmiaru do danej metody łowienia, przynęty, czy wielkości ryby staje się problemem, zwłaszcza dla mniej doświadczonych wędkarzy. Aby nieco ułatwić właściwy wybór, poprosiliśmy Adama Przytułę o kilka słów na temat haczyków, których używa do łowienia tyczką.

Podstawową zasadą wyboru haczyka jest jego dopasowanie do rodzaju i wielkości przynęty, później dopiero bierze się pod uwagę wielkość ryb i kolor.

Właśnie dlatego rodzaj przynęty jest kryterium, według którego dokonujemy wyboru haczyków.



Prawdopodobnie najpopularniejszą przynętą wędkarską jest wszechobecny biały robak. Przynęta tak często używana przez wędkarzy, że ryby traktują ją prawdopodobnie jak swój naturalny pokarm.

Prawidłowe uzbrojenie tej przynęty wymaga oczywiście odpowiedniego modelu haczyka. Zasadniczo powinien to być haczyk z długim ostrzem i niewielkim zadziorem, który nie zniszczy robaka podczas zakładania, zachowując jego aktywność i żywotność. Haczyk taki powinien mieć również w miarę szeroki łuk kolankowy, aby robak nie blokował haczyka podczas wbijania się w pysk ryby.

Moim ulubionym modelem na łowiska o wodzie stojącej jest Owner Chinta 50319 (zdjęcie z lewej). W zależności od intensywności brań używam rozmiarów 16-18, przy czym numer 18 przy braniach słabych, 16 gdy ryby biorą bardzo intensywnie.
Zazwyczaj łowię na jednego białego robaka, delikatnie zahaczonego za sam koniec. Taki sposób zbrojenia tej popularnej przynęty powoduje, że robak jest bardzo żywotny i doskonale zachowuje się na haczyku, cały czas ruchem prowokując ryby. Bardzo podobny kształt ma haczyk Owner Sirahae 50243 (zdjęcie po prawej), który również doskonale nadaje się do zbrojenia białego robaka.
Haczyk ten jest wykonany z jeszcze delikatniejszego drutu, przez co mniej wytrzymały, jednak nie dociąża dodatkowo przynęty, która zachowuje się w wodzie bardziej naturalnie. Tutaj w grę wchodzą rozmiary 18 i 20.

Nieco inaczej wyglądają haczyki, których używam na rzekę. Tutaj obciążenia są dużo większe, dlatego haczyk musi być mocniejszy, wykonany z grubszego drutu. Doskonałym rozwiązaniem jest Owner Chika 53938. Haczyk w czarnym kolorze, z dość szerokim łukiem kolankowym, idealnie nadaje się do zbrojenia pojedynczego białego robaka, jak również dwóch robaków, czyli najpopularniejszych dwóch przynęt rzecznych. Ten sam haczyk występuje również w innych kolorach, które można zastosować w różnych sytuacjach. Są to odpowiednio modele: Owner 50354 (kolor srebrny) oraz Owner 50363 (kolor czerwony). W zależności od aktywności ryb, wybieram numery od 14-20.

W końcu haczyki do zbrojenia większej ilości białych robaków. Przynęta taka używana jest najczęściej na jazia, klenia, lub grubego krąpia, a więc ryby które do małych nie należą i potrafią solidnie walczyć. Dodatkowo ich siła potęgowana jest nurtem rzeki, stąd ogromne przeciążenia, którym przeciwstawić musi się haczyk. Tutaj najlepiej spisuje się mocny, kuty haczyk Owner ISEAMA 53883, ostalowym kolorze i ogromnej mocy (zdjęcie po prawej). Używając tego haczyka mamy pewność, że nie wyprostuje się nawet przy największej rybie.










Zasadniczo haczyk do zbrojenia kasterów powinien mieć takie same cech jak haczyk do białych robaków. Szeroki łuk kolankowy oraz dość długie ostrze. Idealnie pasują tutaj modele haczyków Owner: Chinta 50319 (zdjęcie powyżej) oraz Sirahae 50243 (zdjęcie poniżej). Podobnie wygląda również dobór wielkości haczyka. W zależności od intensywności i agresywności brań stosujemy większy, lub mniejszy haczyk, przy czym zakres ten powinien zawierać się pomiędzy numerami 16 i 20, przy czym w przypadku haczyków większych, znaczna ich część powinna być ukryta wewnątrz kastera.
Oczywiście kastery często używa się jako składnik kanapek, które mają być bardziej atrakcyjne od samego kastera. Przynęty te zbroimy oczywiście dokładnie takimi samymi haczykami, jakich używamy do samych kasterów.














Czerwony robak, czy popularna obecnie Dendrobena jest prawdopodobnie najstarszą przynętą zwierzęcą w wędkarstwie, dlatego jest doskonale rozpoznana, a do jej zbrojenia zaprojektowano bardzo wiele modeli haczyków. Choć czerwonego robaka stosuje się w bardzo wielu metodach połowu ryb, ja używam go wyłącznie podczas zawodów wędkarskich, czy poprzedzających je treningów, stąd zakres modeli haczyków, jakie wykorzystuje jest mocno ograniczony.
Zasadniczo czerwonych robaków używam do łowienia leszczy. Kiedy ryby te biorą dość delikatnie i przynęta nie może być zbyt wielka, używam haczyków Owner 50363 o rozmiarach 12-18. W takich sytuacjach na haczyk trafia jeden mały, czerwony robak, który stanowi atrakcyjny kąsek dla leszcza, a omijany jest przez małe płotki i krąpie, które nie dopuszczają do haczyka leszcza, jeśli znajduje się na nim ochotka. Oczywiście większe haczyki tego modelu pozwalają na użycie większej ilości robaków, jednak ja maksymalnie zakładam dwie malutkie dendrobeny na ten model haczyka.
Ten sam haczyk występuje również w czarnej wersji kolorystycznej i nazywa się Owner Chika 53938.




Łowiąc duże leszcze, które dobrze żerują należy dać większy haczyk, aby zmieścił się na nim cały pęczek czerwonych robaków, a często ich mix z białymi robakami, lub pinką.

Tutaj doskonale nadaje się haczyk Owner Iseama 53883. Mocny, kuty haczyk o ciemnej barwie idealnie nadaje się do ciężkich zadań i dużych obciążeń. Łowiąc tymi haczykami mam 100% pewność, że się nie wyprostują nawet przy 2-3kg rybie. Oczywiście istnieje kilka różnych sposobów zbrojenia czerwonych robaków takim haczykiem, które przedstawiają zdjęcia poniżej.













Ochotka to zdecydowanie najskuteczniejsza przynęta wędkarska. Pochodząca z naturalnego środowiska ryb, jest numerem jeden w ich jadłospisie. Ochotka jest jednak przynętą bardzo kłopotliwą, gdyż z natury jest bardzo delikatna i niesłychanie łatwo ją zniszczyć. Zarówno podczas zakładania na haczyk jak i w wyniku złego przechowywania. Właśnie dlatego do zbrojenia ochotki użyjemy najdelikatniejszych haczyków, zrobionych z bardzo cienkiego drutu, a do tego bardzo ostrych, ze stosunkowo długim ostrzem i malutkim zadziorem. Moim wyborem jest Owner Sode 50286, który doskonale spełnia wszystkie wymienione wyżej warunki, w numeracji 18-22, przy czym numer 18 użyję raczej do 2 ochotek, natomiast mniejsze do zbrojenia ochotki pojedynczej. Choć model Sode 50286 ma czerwony kolor, dzięki czemu zlewa się z przynętą, to w niektórych sytuacjach, kiedy przynęta znajduje się na dnie warto użyć haczyka innego koloru. Dobrą alternatywą jest ten sama model, w kolorze brązowym: Owner Sode 50282. (zdjęcie po prawej)
Należy pamiętać, że haczyk z cienkiego drutu nie tylko lepiej zbroi przynętę, ale również jest bardzo lekki, dzięki czemu nie zmienia zachowania przynęty pod wodą, kiedy łowimy z przynętą umieszczoną nad dnem! Samo zbrojenie ochotki jest również bardzo istotne. Należy pamiętać, aby larwę zahaczać za drugi element od strony głowy, który to jest najtwardszy, dzięki czemu robak o wiele dłużej utrzyma się na haczyku i pozostanie w dobrej kondycji.

Oczywiście ochotkę można łączyć z innymi przynętami, tworząc tzw. kanapki. Najpopularniejsze spośród nich to ochotka z pinką i leszczowa ochotka z czerwonymi robakami. Do małych kanapek użyjemy tych samych haczyków, co do larw pojedynczych, natomiast większe kanapki, jak również pęczki ochotki, czy jokersa należy uzbroić większymi numerami haczyków Sode 50286, lub haczykami Chika 50363(widoczny na zdjęciu poniżej).













Konopie nie są zbyt popularną przynętą w naszym kraju, choć w Anglii przynęta ta jest w bardzo powszechnym użyciu zarówno wśród zawodników, jak i wędkarzy rekreacyjnych. Przynęta skuteczna przy łowieniu, które połączone jest z ciągłym strzelaniem procą. Jako przynęty zakładanej na haczyk używa się ziaren niedogotowanych (tych, które nie puściły białych kiełków). Ziarna te zakładamy na zasadzie klipsa. Ściskamy ziarno, przez co powiększa się szczelina pomiędzy dwoma pokrywami ziarna, w którą wkładamy haczyk. Haczyk powinien mieć szeroki łuk kolankowy i dość długie ostrze, które musi wystawać poza ziarno, aby prawidłowo spenetrować pysk ryby. Moim modelem haczyka do tej przynęty jest Owner Sirahae 50243, w rozmiarach 18 i 20, który spełnia powyższe warunki, a dodatkowo zrobiony jest z cienkiego drutu, który nie dociąża zbytnio przynęty, zachowując jej naturalne zachowanie podczas opadania w wodzie.










Bardzo popularna przynęta wędkarska, używana zarówno sama, jak i w różnego rodzaju kanapkach z innymi przynętami. Do jej zbrojenia używa się tych samych modeli haczyków, którymi zbroimy białe robaki, oczywiście w mniejszych rozmiarach. Tutaj zdecydowanym numerem 1 jest haczyk Sirahae 50243 w numeracji 18-22.











Przynęta, której praktycznie nie używa się na zawodach wędkarskich, ze względu na panujące przekonanie o wyższości przynęt zwierzęcych nad roślinnymi, jednak bardzo przydatna do selekcji pewnych gatunków ryb.
Bardzo powszechny w zawodach niższego szczebla jest zakaz łowienia uklei i to najczęściej na wodach, gdzie ryba ta dominuje i przechwytuje każdą przynętę zwierzęcą, niszcząc ją zanim dotrze do strefy, gdzie żerują porządane, większe ryby innych gatunków. Ciasto jest niechętnie pobierane przez ukleje, jak również krąpie, za to możemy na nie skusić leszcza, czy sporą płoć.
Ciastem oblepiamy cały haczyk, który dopiero po zacięciu wychodzi z kulki ciasta i przebija pysk ryby. Odpowiednim haczykiem do tego rodzaju przynęty jest Owner Kiwami 53104, w rozmiarze 12-16. Haczyk ten jest bardzo ostry i zrobiony z cienkiego drutu, dzięki czemu bardzo łatwo penetruje podczas zacięcia zarówno ciasto, jak i tkankę rybiego pyska.







Przynęta ta przeznaczona jest dla bardzo dużych ryb karpiowatych (karp, lin, amur), a więc w naszych warunkach będzie używana w warunkach komercyjnych.

Haczyk, którym zbroimy tą przynętę musi być więc bardzo mocny, najlepiej kuty i w złotym kolorze. Idealnie wszystkie te cechy ma haczyk Owner Iseama 50046. Wielkość haczyka, którego używamy zależy oczywiście od ilości ziaren kukurydzy, które na niego mamy zamiar założyć i mogą to być numery od 8-14. Oczywiście często uatrakcyjnia się kukurydzę, dodając do niej białego robaka, kastera, czy nawet ochotkę. Wszystkie te przynęty możemy uzbroić tym samym haczykiem.







Dwa ziarna bardzo często używane przez wędkarzy rekreacyjnych, praktycznie zapomniane przez zawodników. Ich podstawową zaletą jest selektywność w stosunku do uklei oraz innych małych ryb, które preferują pokarm zwierzęcy. Przy prawidłowym uzbrojeniu tych przynęt, ostrze haczyka powinno wystawać poza ziarno. Idealnym haczykiem do tego celu jest Owner Chinta 50319. Rozmiar od 12-18, w zależności od ilości ziaren, które na nim umieścimy.




Haczyki, które przedstawiłem są moim własnym wyborem, opartym na doświadczeniach, które zdobyłem podczas moich wędkarskich zmagań z rybami i przynętami i mogą nieco odbiegać od powszechnie przyjętych konwenansów.


Filmy YouTube związane z tym produktem:




Uczestnicy:



Haczyki
występujące
w relacji


TABELA / SKLEP


TABELA / SKLEP


TABELA /


TABELA / SKLEP


TABELA / SKLEP