Chociaż już sama nazwa sugeruje nam rodzaj łowiska, na jakim używa się tej gliny, to jednak ma ona o wiele bardziej uniwersalne zastosowanie.
Glina rzeczna w naturalnym kolorze idealnie nadaje się również na jeziora, których woda poruszana wiatrem wykazuje silne podwodne uciągi.

Szczególnie duży ruch wody spotyka się szczególnie w płytkich zbiornikach, które przy silnym wietrze potrafią płynąć jak rzeka, a często się zdarza, że woda przy powierzchni płynie w jedną stronę, a przy dnie w drugą.

Zwłaszcza przy ruchu wody przy samym dnie utrzymanie zanęty w jednym miejscu przy zastosowaniu lekkich, rozpraszających glin jest bardzo trudne, a efektem złego dociążenia zanęty w takich warunkach są brania przesunięte nawet o kilka metrów w bok.

Aby problem rozwiązać należy zastosować coś cięższego, a glina rzeczna jest w tej sytuacji rozwiązaniem optymalnym.

Glina wysypana z paczki jest zazwyczaj lekko przesuszona, co ma swoje zalety: o wiele łatwiej przetrzeć ją przez sito, co każdorazowo należy uczynić!

Przecieramy przez możliwie jak najdrobniejsze sito. Sito o oczku 3mm wydaje się być tym optymalnym.

Po dokładnym przetarciu glinę należy domoczyć. Robimy to za pomocą spryskiwacza, cały czas dokładnie mieszając, najlepiej za pomocą miksera.

Dodając wodę bardzo powoli unikniemy powstawania dużych grudek i po domoczeniu nie będziemy musieli jej ponownie przecierać przez sito.

Jeśli chcemy glinę nieco wzmocnić, należy dodać do niej bentonitu. Najlepiej zrobić to tuż przed przesianiem jej przez sito, aby osiągnąć jak najbardziej jednorodną mieszankę.

5% bentonitu to ilość w zupełności wystarczająca jeśli chodzi o jeziora.

Tak przygotowaną glinę użyjemy zarówno do podania robaków (jokersa, pinki, ochotki, krojonej dżdżownicy), jak również jako środka dociążającego zanętę.

Proporcja, w jakiej mieszamy zanętę z gliną zależy od ilości ryb, jakiej spodziewamy się w łowisku. Przy dużej ilości ryb będzie to stosunek 1:1, natomiast przy słabych braniach i małej ilości ryb nawet 1:4 (1-zanęta, 4-glina).

Na tym zdjęciu widzimy kule zrobione z samej gliny z robakami.

Gliny tej możemy użyć do bata, czy tyczki, jednak idealnie pasuje do odległościówki. Łowiąc daleko od brzegu trafiany na największe ruchy wody, dlatego doklejenie i dociążenie zanęty jest koniecznością.